Usługi
Zarządzanie kryzysowe
Odpowiedź na to pytanie jest prosta: działać! Bardzo często bierne oczekiwanie na samoczynną poprawę sytuacji, spycha nas powoli w kozi róg. W zależności od położenia w jakim się znajdujemy, zawsze możliwe jest podjęcie jakichś działań, aby poprawić naszą sytuację.
Przede wszystkim należy reagować szybko. Czas jest podstawowym kryterium, ponieważ niektóre opóźnienia np. regulowaniu płatności mogą doprowadzić do nieodwracalnych szkód dla naszej firmy.
Zarządzanie kryzysem w firmie
Wydarzenia ostatnich miesięcy zostały zdominowane przez koronawirusa. Sytuacja wpłynęła nie tylko na życie zdrowotne i społeczne całego świata, ale przede wszystkim na życie gospodarcze. Rozmaite działania rządów na całym świecie mające na celu ograniczenia rozprzestrzeniania choroby, prowadzą niestety także do zahamowania całych sektorów gospodarki.
W obecnej sytuacji, coraz więcej firm nie jest w stanie normalnie prowadzić swojej działalności. Wiele branż zmuszonych było na całkowite zawieszenie jakiejkolwiek aktywności. Pomoc ze strony Państwa jest niemal kompletnie niedostosowana do potrzeb firm. W niektórych przypadkach jest wręcz symboliczna. Ponadto, wiele zobowiązań wobec kontrahentów i podmiotów finansowych zostaje utrzymanych na normalnym poziomie. Dla wielu przedsiębiorców może to oznaczać bankructwo.
Priorytety
W myśl zasady, że lepiej mądrze stać niż głupio biegać, naszym pierwszym krokiem zawsze powinna być rzetelna ocena sytuacji, od niej bowiem zależy wybór optymalnego kierunku.
Nasza Kancelaria od wielu lat zajmuje się doradztwem firmom, zmagającym się z problemami finansowymi, dlatego zdecydowaną większość problemów udało nam się już przerobić wspólnie z naszymi klientami. Nie oznacza to jednak, ze wszystkie da się rozwiązać. Czasem trzeba podjąć trudną decyzję i poświęcić jakiś element, aby móc zachować całość. Doskonale zdajemy sobie sprawę jak trudna to sytuacja, dlatego we współpracy z klientem, zawsze podchodzimy do zagadnienia indywidualnie i z pełnym zaangażowaniem – jakby dotyczyło ono nas samych.
